So the new year started, and I came back form Italy to continue working with the kids...
The first week of January wasn't so active as the other weeks, since many of the kids were still on holidays. Still, there's always something to do with the kids.
Zaczął się nowy rok, po powrocie
z Włoch znów kontynuuję pracę z dzieciakami….Pierwszy tydzień stycznia nie był
tak aktywny, jak pozostałe tygodnie. Ponieważ wiele dzieci jeszcze wypoczywa w
domach. Ale mimo to zawsze jest coś do zrobienia z dziećmi.
|
Iza working on an angel |
|
Super Gosia reading a story |
|
Iza and Alicja playing with colors! |
|
Kuba creating art |
We managed to go to the church near the kindergarten to see some typical nativity scenes from Poland. They actually are not so different from the ones in Venezuela, except for the big luminous castles they build.
Wybraliśmy się do Kościoła, żeby
zobaczyć typowe polskie szopki. Nie różnią się one zbytnio od tych w Wenezueli.
Jedyną różnicą są świetliste zamki , które tu się buduje.
|
Wojtek and Kuba ready to go to the church |
|
Entering the church |
|
The castle I was talking about |
|
And the nativity scene |
Sometimes after lunch the kids rest a little bit laying down on the carpet. This week I took some pictures of them while resting and they wanted to behave properly, since only those who were behaving were getting pictures... it seems they love my camera and they love when I take pictures of them! I guess it makes them feel important, and they are!
Po obiedzie dzieci zazwyczaj odpoczywają
i chwilkę leżą. W tym tygodniu postanowiłem zrobić im zdjęcia podczas
odpoczynku. Ale tylko tym grzecznym. Dlatego cała grupa starała zachowywać się grzecznie. ….wydaje mi
się , że one kochają mój aparat i uwielbiają kiedy robie im zdjęcia! Czują się
wtedy ważne i są!
|
Kacper, Kuba, Klaudia and Lena after lunch |
|
Nikola! |
|
Basia pretending to be asleep hehe |
While being in Italy I really missed the kids and my work in the kindergarten, so I was very happy to come back and see them again! People here was nice as usual and that's another thing that makes this whole experience so amazing...
Kiedy byłem we Włoszech naprawdę
bardzo tęskniłem za dziećmi I pracą w przedszkolu. Dlatego też byłem szczęśliwy
po powrocie, kiedy mogłem je znowu zobaczyć! Ludzie tutaj są bardzo mili jak
zwykle i to sprawia, że praca tutaj jest tak niesamowitym doświadczeniem…
No comments:
Post a Comment